Lufthansa Group: Najzyskowniejszy kwartał w historii

W omawianym kwartale LHG przewiozła 38 mln pasażerów, czyli o 14 proc. więcej niż w III kw. 2022 r. Wskaźnik wypełnienia miejsc (Seat factor, SF) wyniósł 86,2 proc. i był zaledwie o 0,1 punktu proc. niższy niż w porównywalnym okresie 2019 r. Pomimo tych wyników pasażerskie linie lotnicze składające się na LHG (Lufthansa, SWISS, Austrian Airlines, Brussels Airlines i Eurowings) ograniczyły pracę przewozową liczoną w udostępnionych fotelo-kilometrów (Available Seat Kilometer, ASK) o 12 proc. W efekcie samoloty LHG wykonały 16 proc. mniej operacji lotniczych.

Do wysokiego zysku LHG najbardziej przyczyniła się cześć pasażerska holdingu. Wszyscy przewoźnicy osiągnęli zysk, a łączny EBIT wyniósł niespełna 1,4 mld euro. Na uwagę zasługuje marża operacyjna, która dla wszystkich pięciu linii wyniosła aż 15,9 proc. Tym razem zdecydowanie słabiej wypadła działalność cargo, która przyniosła tylko 1 mln euro zysku. Usługi utrzymania, konserwacji, i przeglądów technicznych samolotów (Maintenance, Repair, Overhaul, MRO) wykazały zysk operacyjny 168 mln euro, a pozostała działalność LHG poniosła stratę w wysokości 65 mln euro.

LHG w swojej prezentacji podkreśla, że transformacja holdingu jest nadal w toku. W jej ramach Grupa pozbywa się firmy cateringowej LSG Sky Chefs oraz spółki AirPlus oferującej usługi finansowe. Jednocześnie LHG wzmacnia swoją działalność podstawową tworząc nową linię lotniczą o nazwie City Airlines, a przede wszystkim finalizując zakup 41 proc. akcji włoskiej ITA Airways. Holding rozważa też sprzedaż mniejszościowego udziału w spółce MRO Lufthansa Technik.

Po dziewięciu miesiącach 2023 r. LHG osiągnęła prawie 2,3 mld euro zysku operacyjnego i 1,6 mld euro zysku netto. Pod koniec września br. zadłużenie netto Grupy wraz z zobowiązaniami emerytalnymi wyniosło 7,3 mld euro i spadło o 18 proc. w stosunku do końca 2022 r. Jednak kwota wolnej gotówki do dyspozycji Grupy na koniec września br. wyniosła 11 mld euro. Warto zwrócić uwagę, że w latach 2024-2028 LHG powinna spłacić zobowiązania kredytowe o łącznej wartości ok. 10 mld euro.

Według prognozy LHG najbliższe miesiące zapowiadają się dobrze. Na IV kw. 2023 r. zarezerwowano już 80 proc. wszystkich dostępnych miejsc. Według Grupy ruch VFR (Visit Friends & Relatives) na krótkim zasięgu wrócił już w 100 proc., a zorganizowany ruch turystyczny jest nawet o 3 proc. wyższy niż przed pandemią COVID-19. Znacznie gorzej wygląda segment biznesowy, którego wskaźnik powrotu wynosi zaledwie 54 proc. W całym 2023 r. LHG ma zaoferować 85 proc. ASK z 2019 r., a zysk operacyjny ma wynieść 2,6 mld euro. Z kolei w 2024 r. oferowanie ma dojść do 95 proc. poziomu sprzed koronakryzysu a marża EBIT ma osiągnąć co najmniej 8 proc.

Liczby upublicznione wczoraj (2.11) przez LHG wskazują dobitnie, że Niemcy postawili na rentowność kosztem ekspansji. Oczywiście z tej ostatniej nie rezygnują, ale realizują ją za pomocą zakupu innych przewoźników, takich jak ITA Airways. Ta strategia mocno odbija się na kondycji dwóch baz Lufthansy w Niemczech, czyli na lotniskach we Frankfurcie i w Monachium, które są maruderami wzrostów liczby pasażerów wśród innych europejskich centrów przesiadkowych. Zapowiedź wykonania w 2024 r, pracy przewozowej o 5 proc. niższej niż w 2019 r. sugeruje, że ostrożna polityka LHG będzie kontynuowana jeszcze przez kolejny rok.

Fot.: Materiały prasowe