LOT zainaugurował trasę z Krakowa do Newark
Polskie Linie Lotnicze LOT zainaugurowały bezpośrednią trasę transatlantycką z Krakowa do Newark pod Nowym Jorkiem. Połączenie zostało wskrzeszone przez przewoźnika po dwunastu latach nieobecności i będzie realizowane raz w tygodniu.
Reklama
Dzisiaj (4.06) samolot Boeing 787-8 Dreamliner o znakach rejestracyjnych SP-LRC przyleciał do Krakowa z Newark o godzinie 11:30. W momencie pisania artykułu maszyna jest przygotowywana do startu w kierunku Nowego Jorku, co powinno nastąpić z nieznacznym opóźnieniem o godzinie 15:05.
Połączenie z Krakowa do Newark, a właściwie z Newark do Krakowa, gdyż rotacja wykonywana jest w formule EWR-KRK-EWR, realizowane będzie raz w tygodniu. W piątek samolot LOT-u opuszcza Newark w ramach rejsu LO20 o godzinie 19:50 i ląduje w Krakowie o godzinie 10:25 następnego dnia. W drogę powrotną LO19 maszyna udaje się w sobotę o godzinie 14:35, aby zameldować się w Stanach Zjednoczonych o godzinie 17:50. Bezpośredni przelot trwa nawet 9 godzin i 5 minut.
- Witamy na krakowskim lotnisku pasażerów, którzy przylecieli pierwszym rejsem z Nowego Jorku do Krakowa. Cieszymy się z tego połączenia, które powraca po 12 latach. Jest to długo oczekiwana przez mieszkańców Krakowa i Małopolski trasa transatlantycka i kolejne połączenie do USA #PROSTOzKRAKOWA. Jestem pewny, że Nowy Jork i Kraków zyskają dzięki temu połączeniu jeszcze więcej pasażerów biznesowych i turystycznych - powiedział Radosław Włoszek, prezes Portu Lotniczego Kraków.
Inauguracja rotacji odbyła się w towarzystwie przedstawicieli lotniska, polskiego przewoźnika, władz samorządowych oraz amerykańskiego konsulatu. Samolot Boeing 787-8 Dreamliner po przylocie z Newark został powitany salutem wodnym.
- Mimo, iż Polskę i USA dzieli ocean, to też bardzo wiele łączy. Widzimy, że coraz więcej pasażerów wybiera trasy do USA. Są to pasażerowie z całej Polski, podróżujący po to, by odwiedzać swoje rodziny, ale coraz częściej również w celach biznesowych. Powrót połączenia z Krakowa do Newark do siatki LOT-u to też niesamowita okazja dla amerykańskich turystów do odkrycia magii Małopolski - jej pięknych krajobrazów, zabytków czy wspaniałej, regionalnej kuchni. Głęboko wierzę, że dzięki połączeniom LOT-u przyszłość relacji Polski i USA będzie owocna, a rynek turystyczny czeka dynamiczna odbudowa - dodała Katarzyna Piskorz, członek zarządu PLL LOT.
Fot.: Kraków Airport