LOT będzie mógł latać z Budapesztu do Tokio
Węgierski Ministerstwo Innowacji i Technologii poinformowało o istnieniu niewykorzystywanych praw przewozowych do obsługi połączeń między Węgrami a Japonią. Do skorzystania z nich uprawnione są europejskie linie.
Reklama
Węgierskie Ministerstwo Innowacji i Technologii opublikowało na stronie internetowej krajowego urzędu ds. transportu, informacje o istnieniu niewykorzystanych, ograniczonych praw przewozowych między Węgrami a Japonią - donosi serwis "Budflyer".
Zgodnie z ogłoszeniem na trasie między Budapesztem a Tokio do obsługi połączeń pasażerskich i cargo może zostać wyznaczony jedynie przewoźnik lotniczy zarejestrowany w jednym z państw Unii Europejskiej lub będący własnością węgierskiego rządu. Ze względu na te warunki jedyną linią mogącą realnie spełnić te kryteria i uruchomić połączenie do stolicy Japonii jest polski LOT.
Rolf Schnitzler, dyrektor generalny portu lotniczego w Budapeszcie, wspomniał ostatnio w wywiadzie z "Indexem", że bezpośrednie loty z Budapesztu do Tajlandii, Indii i Japonii mogą zostać zainaugurowane w ciągu dwóch lat ze względu na zwiększony popyt ze strony pasażerów.
Wydaje się, że pierwszy kamień milowy w uruchomieniu japońskiej trasy nastąpił właśnie teraz, wraz z ogłoszeniem praw do obsługi tej trasy, o które może ubiegać się przewoźnik węgierski lub unijny.
Wymóg ten oraz wsparcie rządu węgierskiego i MSZ dla LOT-u może doprowadzić do uruchomienia kolejnego azjatyckiego połączenia długodystansowego z bazy w Budapeszcie przez polską linię. Na podstawie podobnych kryteriów polski przewoźnik mógł uruchomić wcześniej loty do Seulu. Obecnie połączenie do Korei Płd. jest zawieszone co najmniej do 8 kwietnia br. ze względu na epidemię koronawirusa.
W styczniu br. średnie obłożenie samolotów z Budapesztu do Seulu wyniosło 89,3 proc., dużo gorsze wyniki zanotowała trasa do Nowego Jorku-JFK - zaledwie 51,1 proc. W związku ze słabymi wynikami tego połączenia, częstotliwość lotów w lutym została zredukowana do dwóch na tydzień.
LOT lata codziennie z Warszawy do Tokio-Narita i wcześniej bezskutecznie starał się o uzyskanie slotów na lotnisku Haneda. Jeśli polski przewoźnik zdecydowałby się na uruchomienie trasy z Budapesztu to również latałby do Narity.
Do tej pory pomiędzy Budapesztem a Tokio były wykonywane jedynie połączenia czarterowe obsługiwane przez Maleva, Japan Airlines i ANA. Linia JAL pracuje obecnie nad utworzeniem nowego przewoźnika budżetowego realizujące połączenia długodystansowe pod nazwą ZIPAIR Tokyo. Jedynym z potencjalnych kierunków do uruchomienia przez tego przewoźnika ma być właśnie Budapeszt, ale nie nastąpi to wcześniej niż co najmniej w przyszłym roku.
fot. mat. prasowe