Ethiopian Airlines Cloud Nine Lounge w Addis Abebie

Aranżacja i wystrój poczekalni jednak nie zachwycają - brakuje w niej pryszniców, niektóre meble są uszkodzone i wymagają wymiany. Mimo tego salon zapewnia dość wygodne warunki dla klientów klasy biznes w porównaniu do zatłoczonej i chaotycznej hali odlotów w głównej bazie etiopskich linii.

Cloud Nine Lounge jest przeznaczony wyłącznie dla pasażerów klasy biznes podróżujących z Addis Ababy rejsami Ethiopian Airlines lub innych linii zrzeszonych w sojuszu Star Alliance, które obsługują loty z etiopskiej stolicy (EgyptAir, Lufthansa i Turkish Airlines). Do salonu nie mają więc wstępu posiadacze kart Star Alliance Gold z biletami w klasie ekonomicznej - dla nich przewidziano osobną poczekalnię Star Alliance Gold Lounge. Oprócz tego etiopski przewoźnik prowadzi jeszcze dwa inne salony: Sheba Platinum Lounge dla posiadaczy najwyższego statusu we własnym programie lojalnościowym oraz Sheba Silver Lounge dla osób o statusie silver w Sheba Miles.

Poczekalnia znajduje się w głównej hali odlotów, jednak jej znalezienie z uwagi na słabe oznakowanie lotniska i kilka podobnych do siebie salonów działających pod szyldem Ethiopian Airlines, nie jest za pierwszym razem wcale takie łatwe.

W trakcie rejestracji wizyty w recepcji personel wydaje jednorazowe kody dostępu do internetu, a w razie potrzeby załatwia także różne sprawy związane z rezerwacjami. Warto pamiętać, że poczekalnia zlokalizowana jest w strefie przed kontrolą bezpieczeństwa. Mimo że boarding na wszystkie rejsy ogłaszany jest przez pracowników recepcji, którzy przechodzą przez salę z odpowiednią tabliczką, opłaca się samemu pilnować czasu i komunikatów na monitorach. Proces przejścia przez kontrolę jest bowiem dość długi i odbywa się chaotycznej atmosferze.

Obok recepcji wydzielono business center z kilkoma stanowiskami komputerowymi. Do dyspozycji gości są także drukarki i skaner, ale sprzęt jest raczej starszej generacji i nie wszystko poprawnie funkcjonuje.

Na przeciwko znajdują się bogato rzeźbione, tradycyjne stoły z masywnymi krzesłami. O ile wystrój poczekalni nie jest nadzwyczajny, to na uwagę zasługują takie właśnie etniczne detale i ozdoby promujące lokalną kulturę. Dodają one przeciętnie urządzonym wnętrzom nieco charakteru.

Podobną funkcję spełnia stanowisko do pokazowego parzenia kawy. Co jakiś czas odbywa się przy nim ceremoniał przygotowywania w tradycyjny sposób narodowego napoju Etiopczyków. Można nie tylko skosztować przy tej okazji różnych gatunków kaw, ale także dowiedzieć się co nieco o metodach jej uprawy i palenia.

Główna część poczekalni składa się z przestronnego, podłużnego pomieszczenia wypełnionego fotelami i sofami. Niestety ze względu na lokalizację w środku terminala, w salonie nie ma dostępu do okien. Brak naturalnego światła powoduje, że jego wnętrza sprawiają dość ponure i przytłaczające wrażenie.

Liczba miejsc jest wystarczająca, chociaż w godzinach porannych i późnowieczornych, a więc w trakcie dwóch najważniejszych fal odlotowych etiopskich linii robi się tu tłoczno. Zaletą jest natomiast duża liczba gniazdek elektrycznych - znajdują się one niemal przy każdym fotelu, co ułatwia korzystanie z urządzeń elektronicznych w czasie oczekiwania na lot.

Na ścianach poczekalni można podziwiać ozdobne pasy ze wzorami inspirowanymi etiopską sztuką ludową. Na końcu pomieszczenia zawieszono także duże logo Ethiopian Airlines.

Cloud Nine Lounge dysponuje ponadto mniejszą salą wypoczynkową. Przygotowano ją z myślą o osobach pragnących zdrzemnąć się podczas wizyty w salonie, ale fatalny stan foteli-leżanek nie zachęca do wykorzystania ich w tym celu. Meble powinny zdecydowanie zostać wymienione na nowe.

Osobna część poczekalni została przeznaczona na strefę jadalną z dużym, samoobsługowym bufetem. Obok niego jest kilka standardowych stolików z krzesłami, przy których można wygodnie zjeść posiłek.

Wybór ciepłych dań jest duży i zróżnicowany. W menu składającym się z 8-9 opcji dominują potrawy inspirowane kuchnią azjatycką i bliskowschodnią, nie brakuje również specjalności etiopskich z pyszną indżerą na czele. Obok pojemników z jedzeniem znajdują się rożne dodatki, m.in. pieczywo, sosy czy krojone warzywa.

Skromniejsza jest lista słodkich deserów. Dostępne są jedynie miniaturowe ciasteczka oraz kawałki świeżych owoców.

Pasażerowie mogą skorzystać ponadto ze standardowego ekspresu do parzenia kawy lub naparu przygotowanego w bardziej tradycyjny sposób, nalewanego ze specjalnych dystrybutorów. W ofercie poczekalni są też dostępne różne soki, woda mineralna oraz napoje gazowane.

Dla miłośników mocniejszych trunków urządzono bar z wysokimi krzesłami. Można przy nim zamówić drinki, koktajle lub skosztować kilku gatunków win. Wybór alkoholi jest tutaj dość przyzwoity i powinien zadowolić większość odwiedzających salon gości.

Cloud Nine Lounge to dość solidna poczekalnia biznesowa. Salon nie jest być może zbyt nowocześnie urządzony, brakuje w nim też okien, ale dobrze spełnia swoją podstawową rolę. Można w nim w miarę wygodnych warunkach odpocząć przed kolejnym lotem, a w razie potrzeby popracować i zjeść pełnowartościowy, ciepły posiłek. W porównaniu do zatłoczonego i chaotycznego terminala, lounge Ethiopian Airlines stanowi prawdziwą oazę spokoju.

Poczekalnia ma niezły bufet z dużym wyborem dań opartych także na lokalnej kuchni. Zadowalające jest także zaopatrzenie baru. Osobno należy docenić próbę promocji elementów kultury etiopskiej, zwłaszcza w postaci organizowanych w salonie pokazów przygotowywania kawy.

Sporym mankamentem w przypadku poczekali w głównym hubie przewoźnika jest brak łazienek z prysznicami, który uniemożliwia pasażerom odświeżenie się w czasie podróży przez Addis Abebę. Ponadto niektóre elementy wyposażenia salonu wymagają wymiany z uwagi na ich zły stan techniczny.

Fot. Marek Stus